niedziela, 22 maja 2011

A oto on

Mimo, że jeszcze sporo pracy przed nami, to można już powiedzieć - mamy dom. Jest już oddany do użytku, i w sierpniu minie rok jak zamieszkaliśmy. Nadal w sferze marzeń pozostaje balustrada na klatce schodowej oraz taras przy wykuszu (to chyba najważniejsze wydatki, na które na razie brakuje...). Kolejka oczekiwań jest oczywiście długa, ale nie tak pilna ;)

- w zimowej otoczce...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

miło, że zaglądasz do mnie i faktycznie, albo ja nie umiem się tutaj znaleźć albo tutaj naprawdę mało się dzieje ... a domeczek śliczny macie.... teraz już pewnie zieleni się dookoła... pozdrawiam beatka19734.mojabudowa :)))))))